ks. Nikita Bułyk *1917 – 1945*

Mariusz Moszkowicz 
Czytaj artykuł w PDF

Ksiądz Nikita Bułyk ostatni proboszcz greckokatolickiej parafii w Dębnie k/ Leżajska.

 
        Nikita Bułyk[1] (Никита Булик) urodził się 4 października 1885 r. w Ulhówku (obecnie pow. Tomaszów Lubelski) jako syn Iwana i Anastazji (z d. Kapusta). W roku 1906 ukończył Ukraińskie Gimnazjum Męskie w Przemyślu a w 1910 Greckokatolickie Seminarium Generalne we Lwowie. 18 grudnia 1910 r. otrzymał święcenia kapłańskie z rąk biskupa przemyskiego Kostiantyna Czechowycza. Od stycznia 1911 r. został duszpasterzem w Starym Mieście i Kuryłówce (wówczas dekanat Kańczuga). Po wybuchu I wojny światowej internowany przez władze austro-węgierskie w obozie Talerhof[2]. Uwolniono go na początku 1917 r. W marcu 1917 r. został proboszczem greckokatolickiej parafii pod wezwaniem Świętego Jerzego Męczennika w Dębnie k/ Leżajska. Mieszkał w murowanym budynku plebani, wybudowanym w 1908 roku[3]. W roku 1923 pod kierownictwem ks. Bułyka przeprowadzony został remont cerkwi[4]. Przy parafii funkcjonowały: Bractwo Świętego Jerzego, Bractwo Trzeźwości, Siostry Przenajświętszej Bogurodzicy oraz Apostolstwo Modlitwy. Proboszcz kierował pracami dębniańskiej Czytelni Proświty. Prowadziła ona bibliotekę posiadającą 130 książek, w której jak oceniał „ruch był dobry”.
W 1931 r. parafia liczyła 2036 wiernych: Dębno – 1656, Poręby – 214, Stróża – 151, Chałupki – 15. Rzymskich katolików na terenie parafii było 289. Mieszkali głównie w Chałupkach Dębniańskich oraz tzw. Kolonii utworzonej nad Sanem w połowie XIX w. przez Alfreda Potockiego. Polacy zamieszkujący Kolonię sprowadzeni zostali z okolic Łańcuta. W Dębnie mieszkało też 35 osób narodowości żydowskiej[5]. W latach 1922-43 ks. Bułyk pełnił funkcje zastępcy dziekana a 1943-45 dziekana w leżajskim dekanacie. Od 1927 r. był delegatem do Rady Szkolnej powiatu łańcuckiego oraz inspektorem szkół ludowych w Rudniku nad Sanem. Aktywnie uczestniczył w życiu wsi, angażował się w prace Towarzystwa Społeczno – Oświatowego „Proświta”, Towarzystwa Oszczędnościowo – Pożyczkowego „Złuka”, spożywczej kooperatywy „Trud” i mleczarni. Dzięki staraniom ks. Bułyka w latach czterdziestych rozpoczęto budowę Domu Ludowego[6]. W 1934 r. gdy doszło do ostrego konfliktu jaki wywołało usunięcie ze szkoły ukraińskich nauczycieli i zastąpienie ich Polakami, ksiądz starł się łagodzić napięcia[7].
W latach 1943-44 w okolicach Leżajska zaczęło narastać zagrożenie ze strony polskiego podziemia i band rabunkowych. Dochodziło do napadów na greckokatolickie plebanie i zabójstw księży. W dekanacie leżajskim zginęli m.in. 26 marca 1944 r. ks. Illia Fedewicz proboszcz z Krzeczowic[8]; 5 sierpnia 1944 r. ks. Tadej Kamiński, zastrzelony został 1500 m od Krzeczowic[9] dokąd jechał odprawić niedzielną Msze Świętą w zastępstwie zamordowanego ks. Illi Fedewicza. Dnia 26 czerwca 1944 r. od ciosów bagnetem zginął liczący 76 lat ks. Mykoła Dobrzański-Nicewicz proboszcz z Dąbrowicy, urzędujący tam nieprzerwanie od 1902 r. Po kilku napadach na greckokatolicką plebanię w Dąbrówce pow. Nisko tamtejszy proboszcz ks. Roman Pawłyk jesienią 1943 r. przeniósł się do Dębna, gdzie wspólnie z ks. Bułykiem sprawował posługę duszpasterską. Pod koniec 1944 r. doszło do napadu na plebanię w Dębnie. Ksiądz Bułyk szybko zorientował się w sytuacji i zdołał uciec przez okno. W tym czasie we wsi stacjonowało kilku (najprawdopodobniej trzech) funkcjonariuszy NKWD pod dowództwem Iwanowa[10]. Poinformowani przez mieszkańców podeszli pod plebanię, rozdzielili się i otworzyli ogień z różnych kierunków równocześnie, napastnicy w popłochu zbiegli.
W styczniu i lutym 1945 r. do Dębna, które posiadało uzbrojoną straż wiejską napływali zagrożeni Ukraińcy z Leżajska. W drodze byli zatrzymywani, grabieni a niejednokrotnie pozbawiani życia. W tej sytuacji ks. Bułyk i ks. Pawłyk postanowili opuścić Dębno. Wyjechali 12 lutego 1945 r. około południa[11] furmanką powożoną przez gospodarza z Tryńczy o nazwisku Kata. Po dojechaniu do Wisłoka na wysokości Stróży zostali zatrzymani przez członków oddziału Jana Totha „Mewy”. Odebrano im furmankę na której wieźli rzeczy osobiste i dokumentację parafialną, której część wyrzucono do rzeki. Księżom pozwolono odejść a wóz z ich rzeczami odwieziono do Ubieszyna, gdzie w gospodarstwie Jana K. ludzie „Mewy” stacjonowali. Ksiądz Bułyk udał się do Surochowa w powiecie jarosławskim i zamieszkał w greckokatolickiej plebani u ks. Mychajło Płachty. Po napadzie na Surochów (22 IV 1945 r.) oddziału NZW Bronisława Gliniaka „Radwana”, w trakcie którego uprowadzono do Piwody a następnie zabito księdza Płachtę jego żonę i syna[12], ks. Bułyk przebywający wówczas w Makowisku nie powrócił już do Surochowa. Ukrywał się w Makowisku, pomagając w pracy duszpasterskiej w pobliskiej Wietlinie. 19 marca 1946 r. wraz z mieszkańcami Wietliny wywieziony został do USRR. Zamieszkał we wsi Brzuchowice koło Lwowa. W latach 1946-49 był proboszczem w Dobrzanach obwód Lwów. Według nie potwierdzonych danych został aresztowany w 1949 r. i skazany na 10 lat więzienia. Zwolniono go w 1953 r. Zamieszkał we wsi Malechów koło Lwowa. Odprawiał w domu Msze Święte, co było w ZSRR zabronione. Utrzymywał sporadyczne kontakty ze swoimi byłymi parafianami, którzy pozostali w Dębnie. Umarł 19 października 1971 r. Pochowany został w Malechowie.
Rodzina ks. Bułyka.
Żona:
– Zofia Birecka (Софія Бірецька), córka greckokatolickiego księdza. Rodzice: Lew i Olena z d. Konstantynowicz. Umarła 16.08.1927 r. w wieku 38 lat. Pochowana w Dębnie.
Dzieci:
– Olga Bułyk (Ольга Булик) urodzona w 1911 r. ukończyła ukraiński instytut dla dziewcząt w Przemyślu, studiowała w Paryżu. Umarła w 1936 r.
– Teodor Bułyk (Теодозій Булик), w czasie wojny żołnierz 14. Dywizji Grenadierów SS „Galizien”. Po wojnie prawdopodobnie na zachodzie Europy.
– Mikołaj Bułyk (Николай Булик), utopił się 13.11.1923 r. w wieku 3 lat. Pochowany w Dębnie.
– Irena Bułyk (Ірина Булик), umarła 18.09.1927 r. w wieku 9 miesięcy. Pochowana w Dębnie.
– Maria Bułyk (Мария Булик), umarła 23.09.1927 r. w wieku 9 miesięcy. Pochowana w Dębnie.

 

[1] Bardziej właściwym wydaje się użycie formy Mykyta, jednak ks. Bułyk podpisywał się imieniem Nykyta.

[2] W latach 1914-1917 przetrzymywano w nim Ukraińców z Galicji i Bukowiny, podejrzewanych o prorosyjskie sympatie. Z łącznej liczby ok. 14000 uwięzionych, śmierć poniosło 1767 osób.

[3] Do połowy lat siedemdziesiątych XX w. budynek pełnił funkcję plebanii parafii rzymskokatolickiej w Dębnie. Obecnie (2015 r.) nie jest użytkowany.

[4] Murowana cerkiew w Dębnie została wybudowana w 1864 roku, staraniem proboszcza Jana Kaczkowskiego (Іван Качковський). Jego zabiegi o fundusze u właściciela dóbr Alfreda Potockiego trwały około 30 lat.

[5] Dane te pochodzą z Kwestionariusza sporządzonego przez ks. N. Bułyka w dniu 20 IV 1931 r. i przesłanego do Eparchii (diecezji) w Przemyślu.

[6] Prace rozpoczęto już w okresie międzywojennym, dokonywano zbiórek funduszy, wypalano cegłę, wylano fundamenty oraz przy placu plebani zgaszono większą ilość wapna. Po wojnie cegłę zabrano do Grodziska Dolnego na budowę szkoły, wapno w V 1945 r. zostało pod  nadzorem ks. Jana Ramockiego rozdane mieszkańcom wsi a na fundamentach wybudowana została suszarnia tytoniu.

[7] Na przykład udostępnił Polakom cerkiew w celu odprawienia Mszy Świętej w trakcie uroczystości związanych ze zbiórką pieniędzy na budowę ochronki. Część wiernych uważała, że ks. Bułyk jest zbyt uległy wobec skrajnych działań ks. Brody.

[8] Dnia 26 III 1944 r. ks. Fedewicz jadąc z Krzeczowic do Kańczugi zatrzymany został przez osobnika o nazwisku Cieśliński, który zastrzelił księdza oraz woźnicę Franciszka Sołtysa.  Na wydarzenie to nadjechał mleczarz Kamiński, który w wyniku strzałów oddanych przez Cieślińskiego został ciężko ranny ale przeżył.

[9] Zastrzelono wówczas ks. Tadeja Kamińskiego oraz podróżującego z nim brata Michała.

[10] Zajmowali dom należący obecnie (2015 r.) do rodziny Styczyńskich.

[11] Data ta nie jest całkowicie pewna. Według mieszkańca Dębna Wawrzyńca Cebulaka ks. Bułyk opuścił wieś w Wielkim Tygodniu, który w 1945 r. przypadał na ostatni tydzień marca. Informacja ta pochodzi z przesłuchania jakie w dniu 12 III 1948 r. a więc 3 lata po wydarzeniu, W. Cebulak złożył przed milicjantami z Posterunku w Grodzisku Dolnym. Jednocześnie ostatni pochówek wpisany do księgi zgonów (Liber mortuorum Dębno 1900-1945) odbył się 31 I 1945 r. Ostatni wpis w prowadzonej przez  ks. Bułyka parafialnej księdze czynności dokonany został 8 II 1945 r. Dane te wskazuję na to, że ks. Bułyk wyjechał z Dębna w drugim tygodniu lutego.

[12] Tak w 1956 r. śmierć rodziny ks. Płachty opisał członek oddziału „Radwana” Marian Ossoliński: „Na polecenie >>Radwana<<, zarówno ja, jak i kilku innych wyprowadziliśmy całą rodzinę popa z piwnicy na odległość około 150 m za wieś, gdzie następnie Makara [Edward Makara ps. „Czarny”] i ps. >>Cienki<< zastrzelili popa i jego żonę oraz poranili ich syna. Po upływie godziny od powrotu do Piwody usłyszeliśmy płacz dziecka. Kiedy poszedłem na to miejsce zauważyłem, że między rodzicami Płachta siedzi ich 10-letni syn, który właśnie płakał. Nie chcąc, aby chłopak się męczył, zastrzeliłem go z pistoletu TT. Zwłoki wszystkich trzech osób zostały na miejscu zakopane. Później słyszałem, że przed zastrzeleniem żony Płachty, kiedy siedziała ona w piwnicy, to Makara miał ją zgwałcić”.

 

Źródła:
Богдан Прах, Духовенство Перемиської Епархії та Апостольської Адміністрації Лемківщини т.1, Lwów 2015.
Ярославщина і Засяння 1031-1947 Історично-мемуарний збірник, Nowy Jork-Paryż-Sydney-Toronto 1986.
Blazejewskyj Dmytro, Historical sematism of the Eparchy of Peremysl including. The Aposto-lic Administration of Lemkivścyna (1828- 1939), Lwów 1995.
Marta Baran, Historia budowy cerkwi greckokatolickiej w Dębnie k/ Leżajska.(mps), (kopia w zbiorach autora).
Archiwum Państwowe w Przemyślu (dalej: APP), Parafia Greckokatolicka w Dębnie (dalej: PGwD), 19; Księga zgonów greckokatolickiej parafii Dębno 1900-1945.
APP, PGwD, 8; Księga czynności greckokatolickiej parafii Dębno 1932-1945.
Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie (dalej: AIPN Rz), 107/701 t. 1 Protokół przesłuchania świadka Cebulaka Wawrzyńca z dn. 12 III 1948 r. k.277.
AIPN Rz, 107/703/5. Akta w sprawie Toth Jan i inni. Zeznanie świadka Cebulaka Wawrzyńca k.280.
AIPN Rz, 107/703/5. Akta w sprawie Toth Jan i inni. Protokół rozprawy głównej, zeznanie oskarżonego Toth Jana k.226-227.
AIPN Rz, 03/4 t.1. Akta dotyczące Jana Totha i innych. Protokół przesłuchania podejrzanego Toth Jana z dn. 23 VII 1947 r. k.79.
Kwestionariusz Parafii Dębno z 1931 r. sporządzony przez proboszcza Nykytę Bułyka, (kopia w zbiorach autora).
Relacje: Bronisława Barana, Stanisława Cebulaka, Stanisława Jużyńca, Jana Maciury i Feliksa Moszkowicza.